Przypadki wykorzystywania seksualnego nieletnich przez księży miały miejsce również w Kościele katolickim Szwecji. Dziennik „Dagens Nyheter” opublikował wywiad z kobietą, która – jak twierdzi – była w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ofiarą molestowania przez księdza.
Biskup Sztokholmu Anders Arborelius przyznał, że Kościół popełnił błędy w postępowaniu wobec księży molestujących nieletnich. „Jako biskup biorę na siebie pełną odpowiedzialność i jestem gotów ponieść konsekwencje” - czytamy w opublikowanym 25 kwietnia oświadczeniu szwedzkiego hierarchy. Według szwedzkich mediów oświadczenie opublikowano, gdy bp Arborelius był w drodze do Rzymu.
„Dagens Nyheter” twierdzi, że w 2003 roku bp Arborelius spotkał się z pokrzywdzoną kobietą, która go poinformowała, że zarówno ona, jak i jej siostra były przed 40 laty molestowane przez księdza diecezji sztokholmskiej. W tej samej sprawie kobieta zwracała się już w 1990 roku do poprzednika obecnego biskupa, Hubertusa Brandenburga. Po tej rozmowie otrzymała jedynie zalecenie od innej osoby z władz diecezji, aby się poddała terapii. Diecezja nie komentuje sprawy przedstawionej przez gazetę.
Bp Arborelius podkreślił, że oskarżany o pedofilię duszpasterz od 1990 roku nie pracuje w diecezji. Ofiarę molestowania poprosił, by wybaczyła jego zaniedbania. „W imieniu naszej diecezji wyrażam ubolewanie, że nie postępowaliśmy z tą sprawą bardziej stosownie” - oświadczył biskup Sztokholmu. Ponieważ jednak był duszpasterzem matki ofiary, z tego powodu nie był w stanie upublicznić bolesnego przypadku molestowania przez księdza.
Media szwedzkie informują przy tej okazji, że Kościołowi wiadomo o dwóch innych przypadkach molestowania seksualnego.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.