Przeżycie narodu jest czerwoną linią rządu Grecji w negocjacjach z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Unią Europejską - oznajmił w piątek jej premier Jeorjos Papandreu.
"Kroki, które musimy przedsięwziąć w gospodarce są konieczne do ochrony naszego kraju, dla naszego przeżycia, przyszłości, wreszcie - dla tego, byśmy mogli stanąć na nogi" - oznajmił premier.
Według źródeł w rządzie w Atenach Grecja jest bardzo blisko porozumienia z Unią i MFW w sprawie przyznania jej pomocy finansowej. Decyzja ma być ogłoszona do niedzieli. Od ubiegłego tygodnia toczą się negocjacje na temat dodatkowych reform i cięć do roku 2012, do których Grecja musi się zobowiązać w zamian za pomoc finansową.
Grecja poprosiła UE i MFW o wsparcie w zeszłym tygodniu, nie będąc już w stanie finansować swojego zadłużenia na rynkach. Ateny podkreślają, że pomoc powinny uzyskać nie później niż 19 maja, gdy staną się wymagalne obligacje, których wykup będzie kosztował 9 mld euro. Jeśli zabraknie na to pieniędzy, kraj utraci wypłacalność.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.