Poważną polemikę wywołał w Republice Czeskiej podpisany przez bpa Václava Malego dokument Rady „Iustitia et Pax” dotyczący wyborów do izby niższej czeskiego parlamentu, zaplanowanych na 28 i 29 maja.
Bp Malý przestrzegł przed hasłami populistycznymi oraz konsekwencją szybkiego narastania zadłużenia wewnętrznego.
Treść dokumentu, interpretowana jako zalecenie głosowania na niewielkie ugrupowania spotkała się z gwałtowną reakcją przewodniczącego socjaldemokratów, (ČSSD), Jiříego Paroubka. Od komunikatu „Iustitia et Pax” dystansował się także kierujący do 30 kwietnia episkopatem, abp Jan Graubner z Ołomuńca, zaznaczając, że Kościół w Republice Czeskiej ogranicza się do modlitwy w intencji wyborów. Katolicy modlą się, by wybrani posłowie respektowali Boży ład, godność i życie każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci, wspierali rodzinę, byli uczciwi, troszczyli się także o przyszłe pokolenia i przyjęcie potomstwa – zaznaczył abp Graubner.
W wypowiedzi dla najnowszego wydania „Katolickego týdeníka” bp Malý podkreśla, że bierze pełną odpowiedzialność za dokument „Iustitia et Pax”. Zaznacza, że nie jest prawdą jakoby wskazywano w nim na jakie partie głosować, a na jakie nie. Spotkał się natomiast z wieloma podziękowaniami za zajęcie konkretnego stanowiska w sprawie dotyczącej całego społeczeństwa i za przestrogę przed ludźmi szafującymi nierealnymi obietnicami. Z uznaniem spotkał się także jego apel do ludzi wierzących o solidną refleksję nad motywami oddania swego głosu tej czy innej partii. Bp Malý ubolewa, że media nie poświęciły swej uwagi głównej kwestii – narastania długu wewnętrznego – natomiast oskarżyły go o udział w kampanii wyborczej.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.