Gdyby carska Rosja nie sprzedała Ameryce Alaski, nie powstałby nigdy kultowy serial. I nie jest to jedyny powód, dla którego Amerykanie cieszą się, że kraina lodu stała się jednym ze stanów. I nie jedyny, dla którego Rosjanie chętnie by ją odzyskali.
W jednym z odcinków „Przystanku Alaska” do Cicely, fikcyjnej miejscowości, w której rozgrywa się akcja serialu, przybywa światowej sławy rosyjski śpiewak operowy. Wizyta Rosjanina najbardziej irytuje Maurice’a Minnifielda, byłego astronautę, najbogatszego mieszkańca serialowego miasteczka. Pełna emocji scena, podczas której obaj panowie rozgrywają partię szachów, kończy się wyzwaniem na pojedynek na śmierć i życie…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"