Wybory do Parlamentu Europejskiego wygrał PiS z poparciem 45,38 proc. wyborców. Drugie miejsce zajęła Koalicja Europejska z 38,47 proc. głosów - podała w poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza. Próg wyborczy przekroczyła też Wiosna Roberta Biedronia z 6,06 proc. głosów.
Okręg wielkopolski
B. premierzy Ewa Kopacz i Leszek Miller, obecny wiceszef PE Zdzisław Krasnodębski, wiceminister Andżelika Możdżanowska oraz liderka listy Wiosny Sylwia Spurek zdobyli w niedzielnych wyborach w Wielkopolsce mandaty do Parlamentu Europejskiego - podała w poniedziałek PKW.
Niedzielne wybory całkowicie zmienią wielkopolską reprezentację europosłów.
W regionie wybory wygrała Koalicja Europejska, która zdobyła 43,25 proc. głosów. Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 38,39 proc. poparcia, a Wiosna - 7,80 proc. głosów. Pozostałe komitety uzyskały w Wielkopolsce: KWW Konfederacja Korwin Braun Liroy Narodowcy - 4,67 proc. głosów, KWW Kukiz'15 - 4,29 proc. głosów., KKW Lewica Razem - Partia Razem, Unia Pracy, RSS - 1,60 proc. głosów.
Frekwencja wyborcza w Wielkopolsce wyniosła w niedzielę 44,86 proc. W samym Poznaniu - 57,56 proc.
W okręgu najwięcej głosów zdobyła liderka listy Koalicji Europejskiej b. premier Ewa Kopacz, na którą zagłosowało 252 032 osób. Lider listy PiS w regionie Zdzisław Krasnodębski zdobył 164 034 głosy. "Dwójka" listy KE b. premier Leszek Miller zdobył 79 380 głosów. Startująca z listy PiS wiceminister inwestycji i rozwoju Andżelika Możdżanowska uzyskała wynik 76 953 głosy, na liderkę listy Wiosny Sylwię Spurek zagłosowało 55 306 osób.
Niedzielne wybory całkowicie zmienią wielkopolską reprezentację europosłów; jedyny obecny europarlamentarzysta, który ubiegał się w regionie o reelekcję - Andrzej Grzyb (PSL) nie uzyskał mandatu; startując z trzeciego miejsca listy Koalicji Europejskiej uzyskał 51 221 głosów.
Dotychczasowy wielkopolski europoseł PiS Ryszard Czarnecki tym razem startował z Warszawy i tam uzyskał mandat. Pozostali europosłowie wybrani w 2014 roku: Agnieszka Kozłowska-Rajewicz (PO), Adam Szejnfeld (PO) i Krystyna Łybacka (SLD) tym razem nie startowali.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.