Rubinowa i diamentowa suknia Matki Bożej Częstochowskiej oraz inne eksponaty z jasnogórskiego skarbca znalazły się na wyjątkowej wystawie klejnotów i sztuki jubilerskiej na Zamku Królewskim w Warszawie.
Szklane gabloty na Zamku mienią się złotem, srebrem, szlachetnymi kamieniami... Wypełniają je grube, ozdobne łańcuchy i kolie, broszki, pierścienie, kolczyki, spinki, ale też ozdobne puzderka, miniaturowe trumienki, a nawet uchwyt do bukiecika kwiatów.
Ze ścian spoglądają na odwiedzających portrety władców i członków możnych rodów, którzy w okazałej biżuterii, podkreślającej ich status, pozowali malarzowi. W jednej z sal pokazano też ozdobne portrety trumienne.
Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Wojciech Fałkowski z przykrością zaznaczył, że wielkim nieobecnym tej wystawy jest Skarbiec Koronny. Jego zasoby gromadzono od czasów króla Władysława Łokietka, Jagiellonów po dynastię Wazów, jednak "w czasie rozbiorów został rozgrabiony, wywieziony, przywłaszczony".
- Ta wystawa ma nie tylko olśniewać, budzić podziw, ale również przypominać o świetności polskiej monarchii w XVII w. i jednocześnie wzbudzać pożądanie. Proszę zwrócić uwagę na precyzję wykonania detali, na emalie pokrywające złoto, na niespotykany już szlif diamentów, na kunszt jubilerskich warsztatów Lwowa, Poznania, Krakowa, Gdańska i niemieckich miast - zachęcał do obejrzenia dyrektor Zamku Królewskiego.
Ekspozycja "Rządzić i olśniewać" wpisuje się w obchody Roku Wazowskiego. Można ją oglądać do 4 sierpnia, od poniedziałku do czwartku oraz w soboty w godz. 10-18, w piątki w godz. 10-20 oraz w niedziele w godz. 11-18. Bilety w cenie: od 1 do 20 zł. W środy wstęp bezpłatny.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.