W południe Benedykt XVI spotkał się ze zwierzchnikiem Kościoła prawosławnego na Cyprze. Abp Chryzostom II jest znany ze swego ekumenicznego nastawienia, a jego kontakty z Watykanem mają już wieloletnią historię.
Benedykt XVI przybył do siedziby prawosławnych arcybiskupów Cypru, gdzie po prywatnej rozmowie z gospodarzem odwiedził miejsce pamięci poświęcone abp. Makariosowi III. Ten charyzmatyczny cypryjski duchowny był zarazem wielkim patriotą walczącym o niepodległość ojczyzny. W 1959 r. wybrano go pierwszym prezydentem Republiki Cypryjskiej (do 1977 r.). Wśród mieszkańców wyspy abp Makarios III cieszy się po dziś dzień wielkim szacunkiem dla swej wiary i niezłomnego oddania sprawom niepodległości. Trzykrotnie wybierany prezydentem, kilkakrotnie był celem zamachów na swe życie, z których udawało mu się ujść bez szwanku. Boleśnie przeżył on inwazję turecką na Cypr w 1974 r., która zmusiła go do ucieczki za granicę. Arcybiskup zmarł nieoczekiwanie trzy lata później, po powrocie do ojczyzny.
Oficjalna część wizyty ekumenicznej odbyła się w XVII-wiecznej katedrze św. Jana w Nikozji. W słowie powitania abp Chryzostom wyraził radość ze spotkania i przekazał Papieżowi wyrazy braterskiej bliskości. Cypryjski hierarcha przypomniał pokrótce prawie dwutysiącletnią historię chrześcijaństwa na wyspie, znaną już z Dziejów Apostolskich. Abp Chryzostom przyznał, że choć cypryjska wspólnota prawosławna jest nieliczna, to jednak cieszy się szacunkiem innych Cerkwi, a braterskie relacje utrzymuje ze wszystkimi Kościołami.
Benedykt XVI w odpowiedzi podziękował za gościnę na Cyprze oraz za wspólne przedsięwzięcia ekumeniczne. Ich celem, zdaniem Papieża, jest pełna i widzialna komunia między Kościołami Wschodu i Zachodu, przeżywana zawsze w wierności Ewangelii i tradycji apostolskiej.
„Cypr tradycyjnie uważany jest za część Ziemi Świętej, a trwający na Bliskim Wschodzie konflikt winien być źródłem zatroskania dla wszystkich wyznawców Chrystusa. Nikt nie może zostać obojętnym na potrzebę wspierania, w każdy możliwy sposób, chrześcijan tego niespokojnego regionu tak, by jego starożytne Kościoły mogły żyć w pokoju i rozkwicie. Wspólnoty chrześcijańskie Cypru mogą odegrać najbardziej owocną rolę dzięki ekumenicznemu współdziałaniu w modlitwie i pracy na rzecz pokoju, pojednania i stabilności na ziemiach pobłogosławionych ziemską obecnością Księcia Pokoju”.
Papieska wizyta u zwierzchnika cypryjskiej Cerkwi zakończyła się zwiedzeniem muzeum ikon prawosławnych. Benedykt XVI modlił się też w prywatnej kaplicy abp. Makariosa III.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.