Stolica Apostolska domaga się zaprzestania spekulacji prowadzonych przez tak zwane sępie fundusze. Praktyki te stają się źródłem faktycznego ucisku krajów najuboższych, wydzierając im środki niezbędne do zaspokojenia podstawowych potrzeb społeczeństwa – uważa abp Silvano Tomasi, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy genewskich agendach ONZ. Watykański dyplomata poruszył tę kwestię na 14. sesji Rady Praw Człowieka.
„Są to fundusze spekulacyjne, które po bardzo niskiej cenie nabywają długi krajów rozwijających się – powiedział abp Tomasi. – Następnie domagają się zwrotu długu z odsetkami. A zatem sumy o wiele wyższej od pierwotnej ceny owych długów. Kiedy dany kraj nie jest w stanie spłacić długu, fundusze starają się przejąć środki z budżetu publicznego albo bogactwa naturalne kraju, na przykład ropę naftową. W ten sposób osiąga się ogromne zyski kosztem tych ubogich krajów. Z zasady Stolica Apostolska uważa, że długi powinny być spłacane. Należy jednak ukrócić te praktyki spekulacyjne, ponieważ rujnują one najuboższe kraje, których społeczeństwa mają prawo do zaspokojenia podstawowych potrzeb i do rozwoju. Trzeba pamiętać, że gospodarka ma również konsekwencje społeczne i to one są najważniejsze” – mówił watykański dyplomata.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.