Turecka policja zatrzymała we wtorek i w środę 17 ludzi podejrzanych o przynależność do tureckiego skrzydła Al-Kaidy. Operację przeciwko siatce islamistów przeprowadzono w kilku regionach kraju - poinformowała agencja Anatolia.
Aresztowania dokonane przez policyjnych antyterrorystów zaczęły się we wtorek w regionie Konya w środkowej części kraju, a następnie rozszerzono je na trzy sąsiednie regiony.
Turecka policja regularnie przeprowadza aresztowania w kręgach zbliżonych do islamistów. W styczniu w szeroko zakrojonej akcji przeciwko Al-Kaidzie aresztowano w całej Turcji około 120 osób. Tureckie władze oskarżają miejscową komórkę Al-Kaidy o dokonanie zamachów na dwie synagogi, brytyjski konsulat i bank HSBC w Stambule w listopadzie 2003 roku. W atakach tych zginęły 63 osoby, w tym brytyjski konsul.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.