O znieważenie oraz pobicie księdza z jednej z parafii rzymskokatolickich w Głogowie (woj. dolnośląskie) oskarżyła legnicka prokuratura Arkadiusza J. Zdaniem śledczych, zniewagi kierowane w stronę księdza związane był z jego przynależnością do stanu duchownego.
Do wydarzeń opisanych w akcie oskarżenia doszło w grudniu w Głogowie. Ksiądz chodził po kolędzie przy ulicy Leszka Białego. "W pobliżu drzwi wejściowych do jednego z budynków, stojący tam oskarżony Arkadiusz J. zaczął znieważać księdza wulgarnymi słowami (...) przy czym zniewagi te były jednoznacznie związane z przynależnością pokrzywdzonego do stanu duchownego Kościoła Rzymskokatolickiego" - powiedziała w piątek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Lidia Tkaczyszyn.
Zgodnie z ustaleniami prokuratury J. uderzył też księdza pięścią w twarz. Napastnik uciekł z miejsca zdarzenia. Po dwóch dniach został zatrzymany przez policję.
Prokurator uznał, że czyn J. miał charakter chuligański. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Składając wyjaśnienia stwierdził, że nie był w miejscu, w którym ksiądz został zaatakowany.
Mężczyźnie grozi do 7,5 roku więzienia. J. był już wcześniej karany.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.