Iran nie wpuści dwóch inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), którzy byli autorami raportu na temat tego kraju - oświadczył w poniedziałek szef irańskiej Organizacji Energii Atomowej Ali Akbar Salehi.
W opublikowanym pod koniec maja raporcie inspektorzy MAEA napisali, że Iran przygotowuje dodatkowy sprzęt do produkcji wysoko wzbogaconego uranu i nadal zbiera zapasy materiałów nuklearnych.
Według agencji ISNA, Salehi stwierdził, że inspektorzy zostali uznani za osoby niepożądane za przygotowanie "nieprawdziwego" raportu.
"Ten raport był całkowicie nieprawdziwy (...) i prosimy, aby nie przysyłali więcej tych dwóch inspektorów do Iranu, a zamiast nich wyznaczyli dwóch innych" - oświadczył Salehi.
Na początku czerwca Rada Bezpieczeństwa ONZ zatwierdziła nałożenie na Iran kolejnych sankcji z powodu prowadzonego przez ten kraj programu atomowego. Państwa zachodnie obawiają się, że pod pozorem prowadzenia pokojowych badań Teheran chce zbudować bombę atomową. Iran zaprzecza, twierdząc, że jego działania mając charakter wyłącznie cywilny i służą pozyskaniu energii elektrycznej.
Andrzej Bargiel po zjeździe z Everestu na nartach bez użycia tlenu.
Dla porównania, w drugim kwartale 2024 roku było to 112 proc. PKB.
Otwarte zostały też trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowe.
W Polsce rozpoczęły się już przygotowania do 41. Światowych Dni Młodzieży (ŚDM).
- napisał w środę amerykański "Wall Street Journal", powołując się na źródła.