Kościół katolicki w Belgii rozważy złożenie skargi sądowej przeciw czwartkowemu najściu na siedzibę arcybiskupstwa w Mechelen koło Brukseli. Poinformował o tym rzecznik prasowy belgijskiego episkopatu. Eric de Beakelaer stwierdził, że konfiskata komputerów paraliżuje bieżącą działalność Kościoła i uniemożliwia jego normalne funkcjonowanie i administrację.
Przypomnijmy, że trzy dni temu belgijska policja, działając w imieniu tamtejszej prokuratury, przeprowadziła „operację Kościół”, której celem było przeszukanie siedziby prymasa Belgii, kurii arcybiskupiej oraz katedry. Śledczy weszli w posiadanie poufnych materiałów i zeznań świadków – ofiar pedofilii. Prokurator zarekwirował bowiem całą dokumentację niezależnej komisji ds. kontaktów z ofiarami pedofilii w Kościele. Wywołało to oburzenie belgijskich biskupów, ponieważ wiele ofiar nie życzyło sobie, aby ich relacje przekazano osobom trzecim czy też belgijskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Materiały te były zastrzeżone dla wiedzy komisji utworzonej na mocy porozumienia Kościoła z ministerstwem sprawiedliwości. Na jej czele stoi niezależny ekspert, dziecięcy psychiatra prof. Peter Andriaenssens.
Belgijskie najście i 9-godzinny areszt domowy tamtejszego episkopatu jest faktem niesłychanie poważnym – powiedział wczoraj sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej. Kard. Tarcisio Bertone przypomniał, że do takich precedensów nie dochodziło nawet w reżimach komunistycznych. Powtórzył on przy okazji, że Kościół potępia każdy czyn pedofilski.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.