Prokuratura rejonowa w Tarnobrzegu (Podkarpackie) prowadzi postępowanie sprawdzające w sprawie przerwania wału na Wiśle w Koćmierzowie (Świętokrzyskie). Sprawdza m.in., czy nie doszło do popełnienia przestępstwa.
Doniesienie do prokuratury w sprawie nieprawidłowości przy konserwacji wałów na Wiśle, co miało spowodować ich przerwanie, zostało złożone w połowie czerwca przez ponad 20 mieszkańców tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś. Na skutek przerwania wałów zalanych zostało kilka dzielnic w Tarnobrzegu oraz miejscowości w gminie Gorzyce.
Jak powiedział w środę PAP rzecznik tarnobrzeskiej prokuratury okręgowej Jerzy Dybus, obecnie trwa zbieranie dokumentacji, przesłuchiwani są świadkowie. Jeżeli postępowanie wykaże, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa, prokuratura zdecyduje o wszczęciu śledztwa. Decyzja w tej sprawie musi zapaść do 14 lipca, czyli miesiąc od złożenia doniesienia w tej sprawie.
"Zebraliśmy już wstępne materiały, m.in. plany budowy wałów, ustaliliśmy dokładnie miejsce ich przerwania, przesłuchaliśmy kilku świadków" - powiedziała PAP szefowa Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu Irena Mazurkiewicz-Kondrat.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.