Nieznany sprawca sprofanował Święte Schody przy bazylice świętego Jana na Lateranie, po których zgodnie z tradycją Jezus szedł do Poncjusza Piłata na przesłuchanie. Na schodach i na murze wymalowano pomarańczową farbą m. in. słowa przeciwko papieżowi .
Hasła, wśród nich wymierzone w księży-grzeszników, wymalowane także cyrylicą, oraz cytat z Biblii, rozciągały się na szerokość 20 metrów.
Napisy zostały usunięte przez służby miejskie. Według prowadzących dochodzenie sprawcą jest prawdopodobnie osoba niezrównoważona, o czym świadczyć ma to, że słowa i hasła są całkowicie bezładne i nielogiczne. Ich autorem jest, jak się przypuszcza, cudzoziemiec. Trwają poszukiwania wandala.
Jego czyn potępili przedstawiciele Kościoła w Rzymie oraz władz miasta.
Niektóre algorytmy sztucznej inteligencji wciąż żyją w przeszłości.
„Znów zostaliśmy pominięci, potraktowani niesprawiedliwie i dyskryminowani."
"Jeśli wojownik się nie poddał - my nie mieliśmy prawa się poddać."
Chiny podjęły decyzję o przedłużeniu polityki bezwizowej dla obywateli Polski do końca 2026 r.