Reklama

'Schetyna nie jest dobrym kandydatem'

Rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak uważa, że obecny szef klubu PO Grzegorz Schetyna nie powinien kandydować na stanowisko marszałka Sejmu. To nie jest osoba, która szuka kompromisu - podkreśla Błaszczak.

Reklama

Błaszczak pytany we wtorek przez dziennikarzy w Sejmie o to, czy posłowie PiS będą głosować przeciwko kandydaturze Schetyny i czy będzie obowiązywać w tej sprawie dyscyplina, unikał jednoznacznej odpowiedzi.

Decyzje w tej sprawie mogą zapaść na zaplanowanym na środę posiedzeniu klubu.

"PiS uważa, że są olbrzymie wątpliwości, jeśli chodzi o Grzegorza Schetynę. To jest zła kandydatura na marszałka Sejmu. Nie będziemy wskazywali nazwiska, ale uważamy, że marszałkiem powinien być polityk, który łączy, a nie dzieli. W PO są też tacy politycy" - powiedział Błaszczak.

Posłanka PiS Beata Kempa zapowiedziała w rozmowie z PAP, że ona sama nie poprze Schetyny; głównym powodem takiego jej stanowiska jest - jak powiedziała - sprawa tzw. afery hazardowej, nadal badanej przez komisję śledczą.

Błaszczak zauważył, że Grzegorz Schetyna odszedł z rządu Donalda Tuska "w atmosferze skandalu" w związku z aferą hazardową. "Konsekwencje tej afery nie zostały do dzisiaj wyjaśnione. Premier dymisjonując Grzegorza Schetynę mówił, że wysyła go na wojnę z PiS-em do Sejmu" - podkreślił.

Według materiałów CBA, które stały się podstawą prac hazardowej komisji śledczej, politycy PO - Zbigniew Chlebowski i Mirosław Drzewiecki - mieli podczas prac nad projektem zmian w ustawie o grach i zakładach wzajemnych, w latach 2008-2009, działać na rzecz dwóch biznesmenów z branży hazardowej (Ryszarda Sobiesiaka i Jana Koska). Obaj odrzucają zarzuty, jednak Drzewiecki stracił funkcję ministra sportu, a Chlebowski - funkcję szefa klubu PO i przewodniczącego sejmowej komisji finansów publicznych. Chlebowskiego na stanowisku szefa klubu PO zastąpił Schetyna, który odszedł z rządu. Nazwisko Schetyny pojawiło się w materiałach CBA i zeznaniach świadków przed komisją; on sam również był przesłuchiwany; przyznał, że zna jednego z biznesmenów - Sobiesiaka, ale zapewniał, że nigdy nie interesował się ustawą hazardową.

Błaszczak nie chciał powiedzieć, czy posłowie PiS podczas środowego posiedzenia klubu wyłonią następcę Krzysztofa Putry - wicemarszałka Sejmu, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. "Nie zdecydowaliśmy, kto będzie kandydatem. Nie spieszymy się z podejmowaniem tej decyzji" - zaznaczył.

Jako potencjalnych kandydatów na to ostatnie stanowisko politycy PiS, z którymi rozmawiała PAP, wymieniają nieoficjalnie Marka Kuchcińskiego i Joannę Kluzik-Rostkowską, którzy jednak - wynika z rozmów PAP - nie widzą siebie na stanowisku szefa klubu.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
-1°C Sobota
noc
-1°C Sobota
rano
2°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
wiecej »

Reklama