Rząd Pedra Sancheza podjął decyzję o wzmocnieniu sił policyjnych w Katalonii w związku ze zbliżającą się drugą rocznicą nielegalnego referendum niepodległościowego w tym regionie z 1 października 2017 r. Najpierw trafią tam oddziały szybkiego reagowania.
Jak poinformowało w czwartek MSW w Madrycie, w pierwszej grupie sił bezpieczeństwa kierowanych do Katalonii znajdzie się 200 funkcjonariuszy z oddziałów szybkiego reagowania. Policjanci mają pochodzić z różnych regionów Hiszpanii.
Z dokumentów MSW, do których dotarły hiszpańskie media, wynika, że pierwsza ekipa dodatkowych sił wysłanych przez Madryt ma strzec bezpieczeństwa głównie w stolicy Katalonii, Barcelonie, od 30 września do 15 października.
Resort spraw wewnętrznych Hiszpanii spodziewa się, że dodatkowe niepokoje w Katalonii mogą pojawić się wraz z werdyktem Sądu Najwyższego w Madrycie w sprawie 12 sądzonych separatystów z tego regionu, którzy brali udział w organizacji referendum z 2017 r. W związku ze spodziewanym w październiku orzeczeniem Sądu resort spraw wewnętrznych zamierza skierować do Katalonii kolejnych 550 funkcjonariuszy.
Według środowych deklaracji szefa MSW Hiszpanii Fernando Grande-Marlaski dodatkowe hiszpańskie siły skierowane do Katalonii będą współpracowały z władzami regionalnej policji, tzw. Mossos d'Esquadra.
1 października 2017 r. przed niektórymi lokalami wyborczymi w Katalonii, gdzie organizowano głosowanie w ramach plebiscytu niepodległościowego, doszło do utarczek słownych i przepychanek między wysłaną do tego regionu przez Madryt żandarmerią (Guardia Civil) i policją krajową (Policia Nacional), a funkcjonariuszami Mossos d'Esquadra.
W 2017 r. ówczesny premier Hiszpanii Mariano Rajoy skierował do Katalonii w celu zablokowania referendum ok. 6000 funkcjonariuszy policji i żandarmerii. Zakwaterowani byli oni głównie na wycieczkowcach cumujących w portach w Barcelonie i Tarragonie.
Od sierpnia 2019 r. premier Katalonii Quim Torra regularnie ostrzega Madryt, że w przypadku skazania 12 separatystycznych polityków z tego regionu wezwie Katalończyków do nieposłuszeństwa wobec władz Hiszpanii, a jego rząd rozpocznie działania służące ogłoszeniu secesji.
Do natychmiastowego oddzielenia Katalonii od Hiszpanii systematycznie wzywają władze radykalnych Rad Obrony Republiki (CDR). Dziewięciu aktywistów tej organizacji zostało w poniedziałek zatrzymanych przez policję w związku z przygotowywaniem i posiadaniem ładunków wybuchowych. Śledczy twierdzą, że miały one zostać zdetonowane w październiku w budynku regionalnego parlamentu.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.