Prokuratura przeprowadziła w piątek przeszukanie w biurze premiera Korei Południowej Czung Un Czana w związku z zarzutami, że pracownicy tego biura, odpowiedzialni za sprawy etyki, złamali prawo.
Przedstawiciel biura premiera poinformował, że skonfiskowano komputery oraz dokumenty czterech pracowników, podejrzanych o prowadzenie inwigilacji byłego szefa niewielkiej południowokoreańskiej firmy finansowej, który w 2008 roku umieścił w internecie materiał, krytykujący prezydenta Li Miung Baka.
Ów przedstawiciel podkreślił, zastrzegając sobie anonimowość, że zadaniem pracowników biura, odpowiedzialnych za sprawy etyki, jest badanie zarzutów wobec urzędników, podejrzanych o korupcję. Nie mają prawa prowadzić śledztw przeciwko zwykłym obywatelom.
Sprawa nielegalnego śledztwa nie obciąża samego premiera Czung Un Czana.
Na liście uwolnionych więźniów jest m.in. laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.