Prokuratura przeprowadziła w piątek przeszukanie w biurze premiera Korei Południowej Czung Un Czana w związku z zarzutami, że pracownicy tego biura, odpowiedzialni za sprawy etyki, złamali prawo.
Przedstawiciel biura premiera poinformował, że skonfiskowano komputery oraz dokumenty czterech pracowników, podejrzanych o prowadzenie inwigilacji byłego szefa niewielkiej południowokoreańskiej firmy finansowej, który w 2008 roku umieścił w internecie materiał, krytykujący prezydenta Li Miung Baka.
Ów przedstawiciel podkreślił, zastrzegając sobie anonimowość, że zadaniem pracowników biura, odpowiedzialnych za sprawy etyki, jest badanie zarzutów wobec urzędników, podejrzanych o korupcję. Nie mają prawa prowadzić śledztw przeciwko zwykłym obywatelom.
Sprawa nielegalnego śledztwa nie obciąża samego premiera Czung Un Czana.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.