Wyjątkowa jest piątkowa transmisja z kolejnego etapu Tour de France we włoskiej telewizji publicznej RAI. Z powodu 24-godzinnego strajku dziennikarzy we Włoszech RAI Sport nadaje tylko obraz z trasy, bez komentarza sprawozdawców.
W ciszy, wyłącznie na tle szumu z trasy wyścigu, na dole ekranu telewizyjnego pojawia się napis z informacją o strajku, ogłoszonym przez Krajową Federację Włoskiej Prasy.
Akcję, nazwaną Dniem Ciszy, proklamowano na znak protestu przeciwko projektowi ustawy, zakazującej publikacji objętych tajemnicą sądową zapisów podsłuchów.
W piątek nie ukazały się największe włoskie gazety, wśród nich także "La Gazzetta dello Sport".
Był to pierwszy zdobyty przez Polaków główny wierzchołek ośmiotysięcznika.
Oferuje bazę wojskową i złoża litu i przyjęcie przesiedlanych ze Strefy Gazy.
Na liczącej 1630 kilometrów trasie zamierza zebrać datki na hospicjum dziecięce.
Nikt z zewnątrz tego nie kontroluje. To sprzeczne z prawem i wyrokami unijnymi.