O powołanie międzynarodowej komisji celem wyjaśnienia okoliczności tragedii smoleńskiej, a także sejmowej komisji śledczej i przesłuchania członków rządu oraz prezydenta-elekta apelowały w niedzielę z jasnogórskiego sanktuarium w Częstochowie rodziny ofiar.
W niedzielę na Jasnej Górze trwa 18. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja. Przed rozpoczęciem głównych uroczystości głos zabrała m.in. matka posła PiS Przemysława Gosiewskiego, Jadwiga Gosiewska. W imieniu powołanego pod koniec czerwca w Warszawie Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010 odczytała przygotowany apel.
"Działania rządu Rzeczypospolitej Polskiej, prokuratury rosyjskiej, jak również rządu Federacji Rosyjskiej są prowadzone w sposób nad wyraz niedbały, niekompetentny, co świadczy o braku woli rzetelnego wyjaśnienia przyczyn tej największej tragedii ostatniego stulecia. Opieszałość w przekazywaniu materiału dowodowego przez rosyjską prokuraturę wzbudza największe zdziwienie oraz niepokój" - powiedziała Jadwiga Gosiewska.
Jako "skandaliczne" oceniła przygotowanie i potraktowanie wizyty prezydenta i delegacji polskiej jako nieoficjalnej. Wspominała też o "braku elementarnych zabezpieczeń lotu, a później miejsca katastrofy, poniewierających się szczątków samolotu, ciał naszych bliskich, ich ubrań". Jak mówiła, to i wiele innych niezgodności w podawaniu faktów zainspirowało rodziny do utworzenia Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010. Ma ono działać na rzecz "skrupulatnego, uczciwego śledztwa w celu wyjaśnienia przyczyn katastrofy".
Potem w kilku punktach przedstawiła żądania stowarzyszenia, które zgromadzeni pielgrzymi witali brawami. Są to: powołanie międzynarodowej komisji technicznej celem wyjaśnienia wszystkich okoliczności tragedii smoleńskiej, zwrócenie Polsce czarnych skrzynek i wraku samolotu "jako własności polskiej i bardzo ważnych dowodów w sprawie".
W imieniu stowarzyszenia zwróciła się też do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej o powołanie specjalnej komisji śledczej w celu wyjaśnienia okoliczności i procedur zastosowanych w przygotowaniu tej wizyty. Organizacja żąda również przesłuchania przez prokuraturę członków rządu: premiera Donalda Tuska, ministra obrony narodowej Bogdana Klicha, ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, a także prezydenta-elekta Bronisława Komorowskiego, szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tomasza Arabskiego i innych wysokich urzędników państwowych, odpowiedzialnych za przygotowanie wizyty głowy państwa i delegacji polskiej, oraz minister zdrowia Ewę Kopacz na okoliczność przeprowadzenia sekcji zwłok ofiar katastrofy.
"Żądamy też wystosowania przez rząd polski noty dyplomatycznej do rządu rosyjskiego, domagającej się równorzędnego uczestnictwa organów polskich w prowadzonym śledztwie. Zwracamy się z gorącą prośbą o pomoc do wszystkich Polaków, również do obywateli innych krajów, do tych, dla których ważne są uczciwość, moralność, prawda, z prośbą o podpisanie naszego apelu i wsparcie naszych wysiłków" - podsumowała.
Formularz apelu jest dostępny w namiotach służb stanowiących zabezpieczenie pielgrzymki. Jak informowano podczas spotkania, ma być też wydrukowany w "Naszym Dzienniku" oraz znaleźć się na internetowej stronie Radia Maryja.
Głos podczas pielgrzymki Rodziny Radia Maryja zabrała też córka posła Zbigniewa Wassermana, Małgorzata. "Po 3 miesiącach od tej katastrofy, od odejścia naszych ukochanych, odnosimy takie wrażenie, że władzom naszego kraju nie do końca zależy na wyjaśnieniu przyczyn ich śmierci. Dlatego zwracamy się z apelem do wszystkich ludzi, dla których droga jest prawda, o wsparcie nas w dążeniu do wyjaśnienia przyczyn katastrofy" - mówiła. Dziękowała też dyrektorowi Radia Maryja o. Tadeuszowi Rydzykowi i całemu środowisku Radia Maryja "za ogromny wkład w wyjaśnianie przyczyn tego, co się stało, za wsparcie, a przede wszystkim za modlitwę".
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.