Grupa muzułmanów zaatakowała w sobotę zamieszkaną przez chrześcijan wioskę Mazzah w środkowej Nigerii, zabijając osiem osób - poinformowała nigeryjska armia. W wyniku ataku spłonęło siedem domów i kościół.
Wieś Mazzah leży niedaleko miasta Jos, gdzie często dochodzi do starć na tle religijnym. Podczas dwóch takich zajść w styczniu i marcu tego roku zginąć mogło - według organizacji pozarządowych - nawet 1500 ludzi.
We wtorek w miejscowości Wukari na wschodzie kraju doszło do starć między chrześcijanami i muzułmanami. W zamieszkach zginęło 8 osób, a 40 zostało rannych; spalono sześć meczetów i kościół. Ich przyczyną był spór o budowę meczetu w pobliżu komisariatu policji. Chrześcijanie sprzeciwiający się budowie zniszczyli budynek. W odpowiedzi muzułmanie zaatakowali kościół. Następnie zamieszki rozprzestrzeniły się.
Północ Nigerii, najbardziej ludnego kraju Afryki zamieszkanego przez 150 mln ludzi, jest w większości muzułmańska, z kolei południe kraju jest chrześcijańskie.
Leon XIV ostro skrytykował politykę imigracyjną administracji Trumpa.
- Sami Niemcy policzyli bardzo szybko, że tylko w Niemczech straci pracę 100 tys. osób.
Stanowiły "niepoprawną ingerencję w konstytucyjnie chronioną swobodę wypowiedzi".
Środowisko LGBTQ+ i resort rodziny uznały we wtorek deklarację duchownych za "właściwą".
HRW: Władze tłumią działalność opozycji, niezależnych mediów i społeczeństwa obywatelskiego.