Grupa muzułmanów zaatakowała w sobotę zamieszkaną przez chrześcijan wioskę Mazzah w środkowej Nigerii, zabijając osiem osób - poinformowała nigeryjska armia. W wyniku ataku spłonęło siedem domów i kościół.
Wieś Mazzah leży niedaleko miasta Jos, gdzie często dochodzi do starć na tle religijnym. Podczas dwóch takich zajść w styczniu i marcu tego roku zginąć mogło - według organizacji pozarządowych - nawet 1500 ludzi.
We wtorek w miejscowości Wukari na wschodzie kraju doszło do starć między chrześcijanami i muzułmanami. W zamieszkach zginęło 8 osób, a 40 zostało rannych; spalono sześć meczetów i kościół. Ich przyczyną był spór o budowę meczetu w pobliżu komisariatu policji. Chrześcijanie sprzeciwiający się budowie zniszczyli budynek. W odpowiedzi muzułmanie zaatakowali kościół. Następnie zamieszki rozprzestrzeniły się.
Północ Nigerii, najbardziej ludnego kraju Afryki zamieszkanego przez 150 mln ludzi, jest w większości muzułmańska, z kolei południe kraju jest chrześcijańskie.
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.