Prawdopodobnie do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem dojdzie jeszcze w tym roku na szczycie NATO w Londynie - powiedział we wtorek rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
Spychalski był pytany w radiu Plus o przełożoną wizytę w Polsce prezydenta USA Donalda Trumpa. Wizyta Trumpa w Polsce była planowana na wrzesień; prezydent USA miał m.in. wziąć udział w obchodach 80 rocznicy wybuchu II Wojny Światowej. Trump przełożył wówczas swój przyjazd, ze względu na nadciągający na Florydę huragan Dorian.
"Po pierwsze, wtedy nie wiedzieliśmy o tym, że pan prezydent Andrzej Duda spotka się z panem prezydentem Donaldem Trumpem na szczycie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku(...) i wtedy właśnie zostały podpisane te umowy, które dotyczą na przykład zwiększonej obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych w Polsce, a które miały być podpisywane podczas wizyty pana prezydenta Donalda Trumpa w Polsce" - podkreślił rzecznik prezydenta.
"Prawdopodobnie do takich spotkań panów prezydentów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa dojdzie jeszcze w tym roku właśnie na wspomnianym przeze mnie szczycie NATO w Londynie" - poinformował Spychalski.
Dopytywany, czy w takim razie wizyta Trumpa w Polsce nie ma już tak silnego uzasadnienia, jak miała 1 września rzecznik prezydenta odparł: "To, co miało być w agendzie wizyty pana prezydenta Donalda Trumpa, na czym nam ogromnie zależało, zostało zrealizowane łącznie z deklaracją pana prezydenta Donalda Trumpa o tym, że wizy dla Polaków będą w najbliższych kilku miesiącach zniesione".
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.