Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un zapowiedział, że wszystkie obiekty sfinansowane kiedyś przez Koreę Południową w regionie turystycznym Gór Kumgang (Góry Diamentowe) muszą zostać usunięte i zastąpione budowlami, zaprojektowanymi przez Pjongjang - poinformowała w środę północnokoreańska agencja KCNA.
W położonych w południowo-wschodniej części Korei Płn. Górach Diamentowych od 1998 r. działała specjalna strefa turystyczna, dostępna również dla turystów z Korei Płd. Z powodu licznych incydentów z użyciem broni trasę wiodącą do wodospadu Kuryong oraz na szczyt Sangpaldam i przez most linowy nad jednym z jezior zamknięto przed kilku laty.
Podczas inspekcji tego turystycznego regionu Kim Dzong Un stwierdził, że "błędnym pomysłem" było postrzeganie Gór Kumgang jako symbolu stosunków Północ-Południe. Podkreślił, że jest to ziemia Korei Północnej, która powinna kontrolować tam całkowice ruch turystyczny.
"Zawsze będziemy chętnie gościć naszych rodaków z południa, jeśli będą chcieli przybyć w Góry Kumgang. Wcześniej jednak rejon ten zostanie wspaniale zabudowany i będzie miejscem turystycznym na światowym poziomie" - powiedział Kim.
Góry Kumgan uznawane są za jedno z piękniejszych miejsc w Korei Północnej. Pasmo rozciąga się na długości ok. 80 km, a jedną z największych atrakcji są liczne wodospady. Przez południowy skraj gór biegnie strefa demarkacyjna, oddzielająca oba koreańskie państwa.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.