Ogólnopolskie Warsztaty Artystyczne Twórców Niepełnosprawnych odbędą się w dniach 16-30 lipca w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Kałkowie-Godowie. Mieści się tam wiele projektów charytatywnych, m.in. dom ludzi starszych, wioska dla osób niepełnosprawnych, dom niesłyszących, zakłady terapii zajęciowej i aktywizacji zawodowej. Organizatorem przeglądu jest Fundacja "Teatr Życia" im. biskupa Jana Chrapka, działająca przy Centrum Rehabilitacji w Grudziądzu.
W ramach przeglądu zaprezentują się zespoły wokalno-instrumentalne i taneczne oraz soliści z placówek opiekuńczych. Odbędzie się także koncert "Artyści - Przyjaciołom". W programie jest też otwarcie i poświęcenie 17 lipca Izby Pamięci biskupa Jana Chrapka w Skolankowskiej Woli, w domu rodzinnym tragicznie zmarłego w 2001 roku biskupa radomskiego.
Warsztaty Artystyczne Twórców Niepełnosprawnych organizowane są od 2003 roku. W ramach akcji odbywają się plenery plastyczne, wystawy dzieł artystów różnych profesji oraz koncerty. Celem imprezy jest rozwijanie zainteresowań artystycznych osób o szczególnych potrzebach edukacyjnych, aktywne i kreatywne wypełnienie im czasu, inspirowanie do doskonalenia ich talentów oraz umożliwienie prezentacji twórczości osobom niepełnosprawnym.
Inicjatywę "Teatru Życia" wspierają m.in. Ewa Bem, Ernest Bryll, Krzysztof Daukszewicz i Stanisław Sojka. Fundacja promuje twórczość artystyczną osób niepełnosprawnych oraz ich wspiera na różnych płaszczyznach.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni