Trwający od weekendu strajk greckich kontrolerów lotniczych utrudnił w poniedziałek ruch na lotnisku w Atenach. Od poniedziałku strajkują też właściciele cystern dostarczający paliwo do portów lotniczych i stacji benzynowych.
Strajk doprowadził do opóźnienia rano odlotu 42 samolotów, lecz według pracowników ateńskiego lotniska po południu sytuacja może się pogorszyć. W niedzielę na 294 odloty trzy anulowano, a 186 było opóźnionych.
W czasie strajku wykonywane są jedynie prace w "minimalnym zakresie". Sąd uznał, że strajk jest "nadużyciem i jest nielegalny".
Kontrolerzy protestują przeciwko reformie lotnictwa cywilnego, która ma doprowadzić do jego większej konkurencyjności. Domagają się większego zatrudnienia i płacenia za nadgodziny.
Z kolei związek właścicieli ciężarówek i cystern ogłosił w poniedziałek bezterminowy strajk na znak protestu przeciwko planowanej liberalizacji dostępu do usług transportowych. Przed stacjami benzynowymi w kraju zaczynają się tworzyć kolejki samochodów.
Turystyczne biura podróży skarżą się, że strajki w pełni sezonu turystycznego podkopują przemysł turystyczny, główne źródło dochodów pogrążonego w kryzysie kraju.
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.
Pekin zapowiedział podjęcie działań odwetowych, w tym skargi do Światowej Organizacji Handlu.