Około 45 cywilów zginęło w ataku rakietowym w piątek na południu Afganistanu. Prezydent Hamid Karzaj domaga się śledztwa w sprawie ustalenia sprawców ataku.
"Rakieta uderzyła w dom, gdzie schronienie znalazło wielu uchodźców. 40-45 osób poniosło śmierć" - powiedział agencji AFP rzecznik prezydenta Wahid Omar komentując atak, który miał miejsce w okręgu Sangin prowincji Helmand, bastionie talibów.
Zapytany o ewentualną odpowiedzialność sił międzynarodowych NATO, Omar odpowiedział: "Oczekujmy na konkluzję raportu dotyczącego śledztwa".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.