We wtorek okaże się czy Diego Maradona poprowadzi piłkarską reprezentację Argentyny do 2014 roku. Poniedziałkowe rozmowy z prezesem krajowej federacji (AFA) Julio Grondoną nie przyniosły rozstrzygnięcia.
Pozycja Maradony jako trenera reprezentacji Argentyny została poważnie zachwiana po porażce 0:4 z Niemcami w ćwierćfinale mistrzostw świata w RPA. W poniedziałek szkoleniowiec przez dwie godziny rozmawiał z Grondoną.
"To było długie spotkanie, na którym trwała dokładna analiza obecnej sytuacji zespołu i jego przyszłości. Nie mogę powiedzieć czy doszło do porozumienia. Prezes sporządził raport i przedstawi go komitetowi wykonawczemu AFA. We wtorek zapadnie decyzja czy Maradona przedłuży umowę do 2014 roku" - powiedział rzecznik prasowy argentyńskiej federacji Ernesto Cherquis.
Przed spotkaniem z szefem AFA, Maradona powiedział, że nadal chce pracować z zespołem narodowym. Warunkiem jest jednak praca z tym samym sztabem szkoleniowym.
"Jeżeli któryś z moich współpracowników odejdzie, to mnie również nie będzie. Nawet jeśli będzie chodziło o masażystę" - powiedział wcześniej Diego.
W stolicy władze miasta nie wystawią przeznaczonych do zbierania tekstyliów kontenerów.