35 osób zginęło, a ponad 120 zostało rannych w zamieszkach, które wybuchły w poniedziałek wieczorem w pakistańskim mieście Karaczi po zamordowaniu lokalnego polityka. Poinformował o tym pakistański dziennik "Daily Times" w wydaniu internetowym.
Raza Haider został zastrzelony razem ze swym ochroniarzem przed jednym z meczetów w Karaczi. Zamachowcom udało się zbiec. Wiadomość o zabójstwie polityka bardzo szybko rozeszła się po mieście. Na ulicach zaczęli się gromadzić ludzie, w większości uzbrojeni. Wznosili barykady, podpalali sklepy i samochody. Doszło do starć z policją.
Władze w Islamabadzie potępiły zamach i wezwały mieszkańców Karaczi do zachowania spokoju. (PAP)
sp/
6718684
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.