Były szef niemieckiej dyplomacji, przewodniczący frakcji SPD Frank-Walter Steinmeier poinformował w poniedziałek, że z powodów osobistych tymczasowo wycofuje się z polityki. Zamierza on oddać nerkę swojej ciężko chorej żonie.
Na pospiesznie zwołanej konferencji prasowej w Berlinie Steinmeier powiedział, że jego nieobecność w polityce potrwa kilka tygodni.
Jego 48-letnia żona Elke Buedenbender od lat cierpi na chorobę nerek. Na początku tego roku stan jej zdrowia bardzo się pogorszył i konieczna jest transplantacja. "Sam będę dawcą organu" - oświadczył polityk. Dodał, że rodzina zdecydowała się na ten krok ze względu na długie terminy oczekiwania na przeszczep.
Jeszcze w poniedziałek Steinmeier znajdzie się pod opieką lekarza, a operacja powinna nastąpić w tym tygodniu. Steinmeier przypuszcza, że w październiku będzie mógł wrócić do pracy.
W tym czasie obowiązki szefa parlamentarnej frakcji Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) pełnić ma wiceprzewodniczący Joachim Poss.
54-letni Steinmeier był wicekanclerzem i ministrem spraw zagranicznych w rządzie wielkiej koalicji chadeków i socjaldemokratów w latach 2005-2009. W zeszłorocznych wyborach parlamentarnych w Niemczech kandydował na kanclerza z ramienia SPD przeciwko szefowej CDU kanclerz Angeli Merkel.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.