Sejmowa Komisja Zdrowia we wtorek wieczorem powołała podkomisję, która zajmie się projektem nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. W skład komisji wejdzie 11 posłów, w tym 6 z PiS.
O powołanie podkomisji apelowało środowisko lekarzy, które zauważa, że część wnoszonych przez nich postulatów w tym projekcie nie została uwzględniona. Ponadto zaproponowane w niej zapisy wzbudzają wątpliwości, chociażby te dotyczące złagodzenia warunków uznawaniu prawa do wykonywania zawodu. W tej chwili otwiera się furtka dla lekarzy, którzy zdobyli dyplom poza UE, gdzie system kształcenia odbiega często od standardów obowiązujących w Polsce. "Za wschodnią granicą specjalizację można uzyskać w ciągu roku, a w Polsce trwa to 5-6 lat" - tłumaczył prezes Naczelnej Rad Lekarskiej Andrzej Matyja.
Wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko wyjaśniła na czym polega owo ułatwienie dla lekarzy specjalistów spoza UE. "Taki lekarz jest zobowiązany przedstawić placówce, która wyrazi zgodę na jego zatrudnienie, wszystkie dokumenty potwierdzające jego kwalifikacje - dyplomy lekarza i specjalisty" - wytłumaczyła. Są one weryfikowane przez Okręgową Radę Lekarską. "Sprawdza ona i porównuje poziom wykształcenia tego lekarza z polskim programem specjalizacji. Jeśli uzna, że różni się on, to wtedy Izba Lekarska może zdecydować o ograniczeniu czynności, jakie taki lekarz będzie wykonywać" - wyjaśniła dalej.
Musi on równocześnie wykazać się znajomością języka polskiego. Sprawnie komunikować się z pacjentem, ale też z zespołem terapeutycznym. Lekarz może wykonywać swój zawód w wybranym podmiocie leczniczym maksymalnie przez 5 lat. W tym czasie może podjąć próbę nostryfikacji dyplomu. Zdaniem wiceminister to "wyjście dla tych lekarzy specjalistów, którzy chcą praktykować w naszym kraju lub tych, którzy ukończyli polskie uczelnie, ale specjalizację otrzymywali w krajach poza UE".
Równocześnie wiceminister podkreśliła, że ten projekt jest etapem realizacji porozumienia resortu z 2018 roku z rezydentami. Jednak, jak zaznaczył rezydent nefrologii i prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie Łukasz Jankowski, projekt zawiódł ich nadzieje w pewnych sprawach. "Nie możemy mówić o tym, że to nasz projekt. Stanęliśmy trochę w połowie drogi. Te zmiany dotyczące zatrudniania lekarzy spoza UE nie były dyskutowane w trakcie prac zespołu" - powiedział. Dodał, że jest "trochę dobrych zmian i takich, nad którymi trzeba popracować".
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.