Nie ma mowy o prozelityzmie. 320 dorosłych przyjęło chrzest

W Indiach na porządku dziennym są oskarżenia chrześcijan o prozelityzm, czyli nawracanie na siłę. Na podstawie fałszywych zeznań wielu księży padło tam ofiarą przemocy i zostało aresztowanych. Dlatego bp Feliks Machado szczególnie zadbał o podkreślenie wolnej woli przyjmujących ten sakrament.

Większość z nich to ludzie młodzi z wyższym wykształceniem. „Dobrze wiedzieli, co robią i przyjęli chrzest całkowicie świadomie. Biskupi często prosili o przedstawienie dowodów na oskarżenia o prozelityzm, ale nigdy nie zostały one zaprezentowane” – powiedział abp Machado, który przewodniczył obrzędowi.

Chrzest miał miejsce w obecności ojców i matek chrzestnych oraz ich rodzin. „Wszyscy publicznie wyrazili chęć przyjęcia sakramentu. Katechumeni przygotowywali się do tej chwili od lat. Wiele razy pytałem ich, czy nikt nie zmusił ich do stania się chrześcijanami, przypomniałem, że musi to być wolna decyzja. Nie ma żadnej wątpliwości, że zrobili to z własnej woli” – zapewnia bp Machado.

W granicach diecezji Vasai żyje prawie cztery miliony ludzi, z czego około 150 tys. to katolicy.