Siły NATO zabiły w ataku z powietrza dziesięciu cywilów na północy Afganistanu - ogłosił w czwartek w komunikacie prezydent tego kraju Hamid Karzaj. Wyjaśnił, że NATO zbombardowało trzy pojazdy, którymi jechali zwolennicy kandydata do wyborów parlamentarnych.
Karzaj potępił ten incydent, podkreślając, że "w trakcie wojny z terroryzmem zwolennicy demokracji powinni być odróżniani od osób, które z nią walczą".
Władze w Afganistanie regularnie oskarżają stacjonujące w tym kraju od dziewięciu lat siły międzynarodowe NATO o zabijanie cywilów podczas operacji przeciwko talibskim bojownikom, a w ostatnich miesiącach NATO kilkakrotnie przyznało się do popełnienia takich błędów.
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.