Drugi z drewnianych krzyży na przemyskim Wzgórzu Trzech Krzyży został zniszczony przez nieznanego sprawcę. Jego brak odkryto w piątek rano.
Krzyż został odcięty od podstawy i położony obok. Od rana na miejscu zdarzenia pracowali policjanci i strażnicy miejscy. Sprowadzono też psa tropiącego.
To kolejny atak na krzyż w Przemyślu. W nocy z 21 na 22 sierpnia wandale odcięli od podstawy piłą mechaniczną najwyższy z trzech drewnianych krzyży stojących na Wzgórzu. Znaleziono go dwa dni później w zaroślach, kilkadziesiąt metrów dalej. Policja nie znalazła dotychczas sprawców.
W miejsce pierwszego zniszczonego krzyża miał stanąć nowy, tym razem metalowy. Jego uroczyste wmontowanie zaplanowano na 14 września podczas Drogi Krzyżowej, która przejdzie ulicami Przemyśla.
Wzgórze Trzech Krzyży to jedno z najbardziej legendarnych miejsc w Przemyślu. Prawdopodobnie w tym miejscu jeszcze w czasach przedpiastowskich istniał gród, który dał początek miastu. Drewniane krzyże stanęły tu jeszcze przed II wojną światową. Władze komunistyczne usunęły je, ale mieszkańcy w tajemnicy postawili nowe. Przed kilku laty doszło do próby spalenia krzyży.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.