Przed księgarnią Eason w Dublinie, gdzie były premier W. Brytanii podpisywał swoją najnowszą książkę, protestowano przeciwko jego decyzji o zaangażowaniu się w wojnę z Irakiem. Blaira obrzucono butami i jajkami.
Blair przyjechał do Dublina podpisywać swoją autobiografię "A Journey" (ang. podróż), w której bierze odpowiedzialność za udział w wojnie z 2003 roku, ale usprawiedliwia ją wskazując na ryzyko stwarzane przez Saddama Husajna. Jego wizycie towarzyszą zaostrzone środki bezpieczeństwa.
Uczestnicy protestu starli się z policją napierając na barierki ochronne. Policja zamknęła reprezentacyjną O'Connell Street, przy której mieści się księgarnia Eason, z obawy przed zajściami. Wcześniej funkcjonariusze w cywilu spisywali personalia niektórych uczestników protestu. Z powodu blokady ulic zawieszono miejską komunikację tramwajową.
Przez policyjny kordon wokół księgarni przepuszczano tylko osoby posiadające specjalne opaski na ramieniu. Przed jej otrzymaniem, musiały w specjalnym schowku zdeponować torby, portfele, portmonetki i telefony komórkowe.
Osoby zabiegające o to, by Tony Blair podpisał im egzemplarz książki nie zniechęcone protestami czekały od wczesnego rana. Zapowiedziano im jednak, że o osobistej dedykacji nie ma mowy. Na ulicy wprowadzono zakaz fotografowania. Niektóre okoliczne sklepy uznały, że lepiej się w ogóle nie otwierać i miały spuszczone rolety.
W chwili, gdy Blair wysiadał z samochodu w jego stronę poleciały buty i jaja, ale żaden z "pocisków" nie trafił go, ponieważ ochroniarze zasłonili Blaira parasolkami. "Hej, hej Tony. Ile dzieci udało ci się dziś zabić?", "Aresztować tego rzeźnika", "Ma krew na rękach" - skandowano pod jego adresem.
Tony Blair przyleciał do Dublina prywatnym odrzutowcem, udostępnionym mu przez wydawcę jego autobiografii firmę HarperCollins wchodzącą w skład światowego imperium medialnego Ruperta Murdocha. Wraz z nim przyleciało 16 ochroniarzy, których dniówka szacowana jest na ponad 19 tys. funtów. Tony Blair korzysta z całodobowej ochrony, ponieważ uważany jest za możliwy cel zamachu Al-Kaidy.
Nadzwyczajne środki ostrożności wprowadzono też wokół hotelu Shelbourne, gdzie Blair się zatrzymał. Na czas jego pobytu sprzed hotelu usunięto postój taksówek. Specjalna ekipa ochroniarska zlustrowała w Dublinie miejsca jego pobytu na kilka dni przed jego przyjazdem.
Tymczasem na portalu Facebook powstała grupa ludzi apelująca do księgarń o przeniesienie autobiografii Tony Blaira z działu politycznego do sekcji kryminałów. Największa brytyjska sieć księgarń Waterstone twierdzi jednak, że książka sprzedaje się dobrze. Niewykluczone, że tajemnicą może być przystępna cena - od pierwszego dnia sprzedaży "Podróż" przeceniono o 50 proc.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.