Jedna osoba zginęła a 38 zostało rannych, w tym 5 ciężko, podczas niedzielnych pokazów lotniczych na lotnisku Lillinghof, niedaleko Norymbergi - poinformowała policja.
Pilot liczącego 70 lat, zabytkowego dwupłatowca stracił nad nim kontrolę i spadł na obserwującą pokazy publiczność.
46-letnia kobieta zginęła na miejscu. 22 osoby, w tym 7-letnie dziecko, przewieziono do szpitala.
68-letni pilot maszyny nie odniósł większych obrażeń. Dotychczas nie wiadomo dlaczego stracił kontrolę nad samolotem.
Pokazy, podczas których demonstrowano m. in. skoki z opóźnionym otwarciem spadochronu i ewolucje małych samolotów, obserwowało ok. 5 tys. osób.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.