W odezwie przed święceniami kapłańskimi biskup opolski podjął temat rażącego deficytu duszpasterzy w diecezji.
Odezwę, która w kościołach diecezji opolskiej będzie odczytywana w najbliższą niedzielę, w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, biskup Andrzej Czaja rozpoczyna od podzielenia się dobrą wiadomością. "W najbliższą sobotę, 30 maja 2020 roku, 7 diakonów, alumnów Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Opolu i absolwentów Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, przyjmie święcenia prezbiteratu" - napisał ordynariusz (lista kandydatów do święceń kapłańskich - na kolejnej stronie).
Posłudze kapłanów, a raczej deficytowi duszpasterzy w diecezji opolskiej, poświęcona jest dalsza część odezwy. W seminarium formuje się obecnie zaledwie 30 kleryków z diecezji opolskiej, 20 - z diecezji gliwickiej i jeden z Togo. Biskup opolski prosi o więcej wytrwałej i cierpliwej modlitwy o nowe, liczne i święte powołania kapłańskie, także zakonne, misyjne i do sakramentalnego małżeństwa. Dziękuje osobom, które zaangażowały się w dzieło "Oremus", a także prosi o przyjęcie i zrozumienie konieczności zmian, które będzie podejmował w związku z coraz większym brakiem kapłanów.
"Do tej pory postępowałem w ten sposób, że ograniczałem liczbę duszpasterzy w dużych parafiach. Jednak ta droga została już całkowicie wyczerpana. Udało się też przekazać kilka parafii zgromadzeniom zakonnym i im powierzyć troskę duszpasterską o wiernych w nich. Także w tym roku dwie parafie: Kietrz i Ściborzyce Wielkie zostaną powierzone Księżom Pallotynom. Boska Opatrzność pomogła nam też w ten sposób, że zgłosiło się kilkunastu zakonników do pracy duszpasterskiej i posługują w naszej diecezji. Na takowe zgłoszenia jestem oczywiście dalej otwarty. W aktualnej sytuacji rażącego deficytu duszpasterzy (wyświęcę siedmiu, potrzebuję szesnastu) te wszystkie działania jednak nie wystarczają, by zaradzić potrzebom 400 parafii w naszej diecezji. Dlatego w najbliższych latach, podobnie jak to już w kilku miejscach się dokonało, jestem zmuszony połączyć ze sobą mniejsze parafie".
Chodzi o parafie nie przekraczające 700-800 wiernych. Jak będzie odbywało się ich łączenie?
"Kolejność łączenia określonych parafii będzie się wiązała z określonymi okolicznościami, jak przejście księdza na emeryturę czy odejście ze względu na stan zdrowia, innym razem śmierć proboszcza itp. Powód zasadniczy jest jednak jeden – brak kapłanów! Ten stan rzeczy wymusza nowy ład, że dwie parafie będą miały jednego proboszcza, a ten może zamieszkać tylko na jednej plebani. Stąd, na jednej z dwóch plebani księdza zabraknie. Będzie on jednak duszpasterzem obydwu wspólnot parafialnych, z których każda będzie miała odrębną Parafialną Radę Duszpasterską i odrębne konto parafialnych finansów".
Biskup opolski zapewnił: "(...) będę się starał wykorzystywać w miarę możliwości wskazane wyżej rozwiązania, a połączenia parafii będą realizowane, gdy już nie będzie innej alternatywy".
W dalszej części odezwy biskup napisał: "Przeżywany obecnie czas pandemii uświadamia nam, jak bardzo kruche są nasze ludzkie zabezpieczenia, jak ograniczone nasze możliwości i jak bardzo potrzebujemy trwalszego oparcia, fundamentu, aby pokonać wszelkie lęki i obawy o przyszłość. Pokoju serca, umocnienia i otuchy nie są nam w stanie zagwarantować ludzkie projekty i środki zaradcze. Jest jednak Chrystus zmartwychwstały, który «trzeciego dnia» okazał swą moc, powstał z martwych i żyje, kocha nas i pragnie naszego szczęścia! Jest źródłem niezawodnej nadziei dla każdego z nas".
Ordynariusz podkreślił, że racji obostrzeń związanych z pandemią "trudniej nam było zaczerpnąć z darów Zmartwychwstałego, zadbać o to, by zagościły w naszych sercach radość, pokój i nadzieja. Tym bardziej dziękuję Wam za to, że zaprosiliście Chrystusa do Waszych domów i mieszkań, że staraliście się z Nim spotkać we wspólnocie «domowego Kościoła», przez modlitwę, duchowe przeżywanie transmitowanej liturgii, a także przez konkretne wspieranie i okazywanie dobroci ludziom w wielorakiej potrzebie, zwłaszcza starszym i samotnym. (...) Równocześnie, w zaistniałej sytuacji wielu ograniczeń przekonaliśmy się, że nic nie może zastąpić spotkania z żywym Jezusem, który przychodzi do nas w sakramentach, zwłaszcza w Eucharystii i w sakramencie pokuty i pojednania. Nawet najpiękniejsza liturgia przeżywana wirtualnie nie może równać się z tą, w której uczestniczymy w naszych kościołach. Dlatego potrzeba otwartych kościołów i naszego powrotu do świątyni! Podobnie nieodzowna jest obecność i posługiwanie kapłanów w dziele zbawienia i naszego uświęcenia".
Pełna treść odezwy na kolejnej stronie:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.
„Przedwczesne” jest obecnie rozważanie ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę
Ponad 200 operacji prenatalnych rozszczepu kręgosłupa wykonano w bytomskiej klinice.