Racja czy relacja

Myśl wyrachowana: Wielkie podziały rodzą się z nieprzebaczonych drobiazgów.

Skłóciłem się z przyjaciółmi, z którymi w sprawach zasadniczych dzielę te same przekonania. Ale poszło o rzeczy niezasadnicze. O sprawy pandemiczne i pokrewne, które niespecjalnie zależą od tego, kto wygra w dyskusji o nich. Rozpędzony polemicznie użyłem za ostrych środków wyrazu, nieprzystających do rangi sprawy. No i zraniłem – i między nami na łączach zapadło milczenie. W takiej ciszy strony konfliktu zazwyczaj bezwiednie konstruują w sobie coraz gorszy obraz przeciwnika. No bo skoro z nim nie rozmawiam, to znaczy, że mam powód, prawda? Bo ja jestem przecież rozsądny i skoro coś robię, to musi to mieć uzasadnienie. Więc tak sobie uzasadniam, uzasadniam, aż tu nagle przychodzi myśl: co ty najlepszego robisz? Przecież ludzie nie stają się gorsi dlatego, że wyrażają inne zdanie w dyskusyjnych kwestiach. I ty dla takich drobiazgów, które za chwilę stracą aktualność, poświęcasz przyjaźń? Dla bzdurnego poczucia, że dominujesz w sporze, o którym wiesz, że pozostanie nierozstrzygnięty, jesteś gotów zerwać dobre więzi? Chcesz stracić wielką wartość, nic za to nie zyskując?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
wiecej »