Metropolita katowicki odprawił mszę świętą w Uroczystość Bożego Ciała i Krwi Pańskiej. Po Eucharystii odbyła się procesja z Jezusem Eucharystycznym wokół kościoła katedralnego. Liturgia była transmitowana w diecezjalnym Radiu eM i w Internecie.
Przypomniał, że przyjmowanie Chrystusa obecnego w Eucharystii łączy się nierozerwalnie z przyjmowaniem i realizowaniem Jego poleceń, Jego przykazań, Jego nauki i Jego trudnych wymagań.
Zwracając się do uczestników liturgii abp Skworc mówił, że ich obecność podczas dzisiejszej uroczystości ku czci Ciała i Krwi Pańskiej, przyjęcie komunii świętej i udział w procesji Eucharystycznej – to "czytelna deklaracja nie tylko wiary, ale i woli przyjęcia daru Jezusa Chrystusa i kierowania się Jego nauką".
Metropolita zachęcał wiernych, by chwalili Pana we wspólnocie Kościoła. - Nikt z nas nie jest samotną wyspą, tworzymy wspólnotę ludzi wierzących i w tej wspólnocie mamy chwalić Pana. Musimy ją na nowo odbudowywać po miesiącach izolacji i społecznego dystansu, i głodu eucharystycznego pokarmu - podkreślał.
Hierarcha uświadamiał, że jako wspólnota jesteśmy za siebie odpowiedzialni. - Możemy i powinniśmy się nawzajem ubogacać przez dobro, które nosimy w sobie i które czynimy - wskazywał dodając, że należy się ono dziś szczególnie osobom przebywającym na kwarantannie, górnikom i ich rodzinom, a także tym, którzy opłakują dramatyczne odejście bliskich.
Arcybiskup mówił też o wymianie darów duchowych i nie tylko - tak, by spełniała się zasada: „świętość jednego wspomaga innych w znacznie większej mierze niż grzech jednego może zaszkodzić innym”.
- Spożywajmy chleb, który z nieba zstąpił i żyjmy zgodnie z nauką Tego, który do nas przychodzi obecny pod postacią ziemskiego chleba. Wtedy całe nasze życie stanie się uwielbieniem Pana i w końcu doprowadzi nas do chwały w Domu Ojca - wskazywał metropolita katowicki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.