Rekordowo niską liczbę sześciu osób zmarłych na Covid-19 w ciągu jednego dnia zanotowano we Włoszech. Spadła też liczba nowych zakażeń; jest ich 126 - poinformowano w poniedziałkowym komunikacie Ministerstwa Zdrowia. Bilans zgonów wzrósł do 34 744.
Tak niskiej liczby zmarłych nie było od marca, czyli od początku epidemii w kraju. W najbardziej dotkniętej przez koronawirusa Lombardii zmarła tylko jedna osoba. W regionie tym wykryto 62 proc. nowych zakażeń.
W 16 z 20 regionów nie zanotowano nowych zgonów, co jest kolejnym rekordem.
Nowych zakażeń nie ma w ośmiu regionach: to Marche, Apulia, Friuli-Wenecja Julijska, Umbria, Sardynia, Dolina Aosty, Kalabria i Molise.
Obecnie we Włoszech jest według oficjalnych rejestrów około 16,5 tys. zakażonych.
Łączna liczba potwierdzonych przypadków infekcji wynosi ponad 240 tys. Wyleczonych jest już 189 tys. osób. Od niedzieli przybyło ich 305.
Gubernator Lombardii Attilio Fontana w podpisanym w poniedziałek rozporządzeniu przedłużył do 14 lipca nakaz noszenia maseczek na otwartej przestrzeni. Jak wyjaśnił, przemawia za tym obowiązek prewencji i to w momencie, gdy sytuacja epidemiologiczna w regionie poprawia się. Ponadto 10 lipca zostaną tam otwarte dyskoteki i kluby taneczne.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.