"Nie słuchajmy samozwańczych proroków czasu pandemii" - apeluje krakowski biskup pomocniczy w mediach społecznościowych.
Biskup Damian Muskus OFM podkreśla, że czas pandemii uświadamia, jak wielu szlachetnych ludzi żyje wokół nas. "Wciąż spieszą bez wahania z pomocą, by ulżyć w cierpieniu zakażonym, by wesprzeć pozostających w kwarantannie, by pocieszyć osieroconych po śmierci najbliższych, by stworzyć bezpieczną przestrzeń podopiecznym domów pomocy społecznej, zakładów opiekuńczo-leczniczych czy hospicjów" - pisze hierarcha na FB.
Jak precyzuje, chodzi mu o lekarzy, pielęgniarki, ratowników medycznych, pracowników laboratoriów, farmaceutów, anonimowych wolontariuszy, którzy "narażają swoje życie i zdrowie dla dobra drugiego człowieka i płacą za to ogromną cenę zmęczenia, stresu, rozłąki z bliskimi". "To są nasi cisi bohaterowie. Nie bagatelizują zagrożenia, wciąż trwając na straży naszego bezpieczeństwa" - dodaje.
Duchowny podkreśla, na drugim biegunie stoją ci, którzy "wprowadzają w błąd opinię publiczną i używają swojego autorytetu dla głoszenia fałszywych tez, mówiących o spiskach, o tym, że pandemia jest wymysłem wrogich Kościołowi sił".
"Trzeba powiedzieć głośno i wyraźnie, że są to głosy świadczące o skrajnej nieodpowiedzialności. Są to głosy, które występują przeciwko życiu. Lekceważenie tego zagrożenia i wprowadzanie ludzi w błąd jest grzechem przeciwko życiu. Jest grzechem przeciwko piątemu przykazaniu »Nie zabijaj!«. Trudno uwierzyć, że tego typu twierdzenia padają z niektórych uniwersyteckich katedr czy kościelnych ambon" - zaznacza.
"Nie słuchajmy samozwańczych proroków czasu pandemii. Zaufajmy tym, którzy czynią wszystko, byśmy mogli jak najszybciej wrócić do upragnionej normalności, byśmy bez lęku mogli iść do szkoły, pracy i sklepu, byśmy mogli bez obaw cieszyć się bliskością rodziny i przyjaciół, i - co dla nas jako ludzi wierzących najważniejsze - byśmy mogli, bez pytań, czy to bezpieczne, uczestniczyć w liturgii Kościoła, ochoczym i radosnym sercem karmić się Eucharystią, na nowo ożywiać wspólnoty będące świadectwem naszego zaangażowania w życie Kościoła" - apeluje bp Muskus.
Na koniec zauważa, że do powrotu normalności potrzeba niewiele. "Wystarczy dbać o higienę, zachowywać dystans społeczny, zakrywać usta i nos w zamkniętych obiektach, częściej korzystać ze zdrowego rozsądku. To duża cena za zdrowie i życie?" - pyta retorycznie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kilku jednocześnie przeprowadzonych atakach na północy kraju.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.