Węgry: Do 9 wzrosła liczba ofiar

Do dziewięciu wzrósł bilans ofiar śmiertelnych wycieku toksycznej substancji z huty aluminium w zachodnich Węgrzech. Dziewiąta osoba zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń - poinformowały w środę węgierskie służby ratownicze.

W komunikacie sprecyzowano, że w szpitalu w Ajka zmarła osoba w podeszłym wieku, pochodząca w miejscowości Kolontar

Także w środę miejsce katastrofy odwiedził po raz kolejny premier Wiktor Orban, według którego wyciek jest efektem "ludzkiego zaniedbania". Po południu jego rząd ma podjąć decyzję o ewentualnym wznowieniu produkcji w zakładzie. Według cytowanej przez Reutera rzeczniczki służb ratowniczych, ostatnie kontrole nie wykazały dalszego osłabienia uszkodzonej ściany zbiornika z cieczą.

W wyniku najpoważniejszej w historii Węgier katastrofy ekologicznej rannych zostało ok. 150 osób. 45 osób w dalszym ciągu przebywa w szpitalach. Stan jednej z nich jest uznawany za bardzo ciężki.

4 października przerwany został wał zbiornika osadowego huty w Ajka na zachodzie Węgier, co spowodowało wyciek ponad miliona metrów sześciennych czerwonego szlamu, powstającego przy oczyszczaniu boksytu ze związków żelaza metodą ługowania. Szlam składa się głównie z nadających mu czerwoną barwę tlenków żelaza i ma właściwości żrące ze względu na pozostałości rozpuszczonego wodorotlenku sodu. Wyciek spustoszył trzy wioski i zanieczyścił okoliczne rzeki, w tym wpływającą do Dunaju Rabę.

Policja zatrzymała w poniedziałek na 72 godziny Zoltana Bakonyia, szefa firmy MAL, do której należy huta.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
14°C Piątek
dzień
wiecej »