Być może kolejny purpurat uniknął śmierci. Tym razem chodzi o arcybiskupa stolicy Hondurasu, Tegucigalpy, a zarazem przewodniczącego Caritas Internationalis, kard. Óscara Andrésa Rodrígueza Maradiagę. 9-milimetrowy pocisk z broni palnej znaleziono w jego biurze w pobliżu stanowiska pracy purpurata.
Kula wystrzelona została z pobliskiej ulicy i przebiła szybę w oknie. Na szczęście kardynała nie było wówczas w pomieszczeniu. Do wydarzenia doszło 10 października, lecz dopiero teraz poinformowała o tym kuria arcybiskupia. Wydaje się, że incydent nie był przypadkiem, choć nikt nie potwierdza oficjalnie próby zamachu. W ostatnich miesiącach dwukrotnie próbowano już napaści na kard. Maradiagę, w związku z czym honduraska policja objęła go specjalną ochroną. Podejrzewa się, że purpurat stał się niewygodny dla jakiejś grupy politycznej bądź przestępczej.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.
To jedno z sześciu świąt nakazanych w Kościele w Polsce, które wypadają poza niedzielami.