Reklama

Jest nadzieja

We Francji powstał ruch oporu głównie młodych ludzi domagających się… oddania im mszy.

Reklama

Oddolny protest wywołał obowiązujący od 3 listopada kolejny lockdown, podczas którego władze wprowadziły zakaz sprawowania liturgii z udziałem wiernych. Na nic zdało się odwołanie francuskiego episkopatu do Rady Stanu, czyli najwyższej instancji sądownictwa administracyjnego, która podtrzymała decyzję potwierdzając, że obecne obostrzenia są proporcjonalne do istniejącego zagrożenia. Jako argument za zamknięciem kościołów wytoczyła też krążące w sieci nagrania z różnych świątyń, na których widać, że wierni nie przestrzegali wcześniejszych zasad reżimu sanitarnego. Jak się dobrze poszuka zawsze się coś znajdzie.

Świeccy nie godzą się na taką sytuację i spontanicznie wyrażają swój opór przeciwko niedzieli bez mszy z udziałem wiernych. – Tym razem nie zgodzimy się na liturgie jedynie na komputerze – podkreśla 53-letni parafianin z Nantes, który przez Facebooka zwołał wiernych na modlitewny protest. Oddźwięk zaskoczył go samego. Przed drzwiami zamkniętej katedry modliło się w minioną niedzielę ok. 600 osób. Podobnie było m.in. w Lyonie i Wersalu, gdzie przed kościołami odmawiano wspólnie różaniec. Kolejne protesty odbywać się będą w najbliższych dniach. W piątek młodzi spotkają się przed spaloną katedrą Notre-Dame w Paryżu na wieczornym różańcu. Symptomatyczne jest to, że modlitewne protesty potępiła od razu Antifa, wskazując na płynące z nich zagrożenie epidemiczne.  – Mamy nadzieję, że widząc ten oddolny protest katolików francuskie władze zechcą dostrzec, jak ważny dla wierzących jest udział w Eucharystii. Nasze społeczeństwo potrzebuje Boga bardziej niż kiedykolwiek, by stawić czoła lękom i niepewnościom –  podkreśla parafianin z Nantes.

Cierpiący z powodu braku Eucharystii katolicy przypominają, że po zamachu na kościół w Nicei premier przypomniał, iż wolność wyznania należy do podstawowych wartości Francji. Praktyka pokazuje jednak coś zupełnie innego. Budzi to pewne obawy na przyszłość. Władza publiczna z powodów sanitarnych zaostrza obecnie nadzór nad wszystkimi, także nad religiami. Francuscy obywatele (i nie tylko) muszą być tu czujni, by podstawowe wolności były nadal chronione, a władze, również w przyszłości, nie stosowały wymówek do ograniczenia podstawowych wolności człowieka.

Pierwszy lockdown francuscy katolicy znosili z bólem, ale i dużą cierpliwością. Teraz wyraźniej domagają się ochrony swych praw. Coraz głośniej mówią też o tym, że Eucharystia jest dla nich prawdziwym źródłem życia. Znamienne jest to, że na modlitwie wokół zamkniętych świątyń zbierają się całe rodziny, ale przede wszystkim ludzie młodzi. Jest nadzieja dla najstarszej córy Kościoła.  

 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
1°C Niedziela
rano
3°C Niedziela
dzień
wiecej »