Do 50 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych piątkowego zamachu samobójczego, do którego doszło w meczecie w północno-zachodnim Pakistanie - poinformowały lokalne władze. Bilans ofiar może być jeszcze wyższy.
"Był to atak samobójczy, jest co najmniej 50 zabitych" - powiedział przedstawiciel lokalnych władz Shahid Ullah.
Władze obawiają się większej liczby ofiar. Wcześniejszy bilans mówił o 15 zabitych.
Zamachowiec-samobójca zdetonował bombę w świątyni sunnickiej we wsi Darra Adam Khel, w pobliżu Peszawaru. W piątkowych modlitwach w meczecie uczestniczyło wielu wiernych.
"Dach meczetu zawalił się. Obawiamy się, że pod gruzami jest więcej ciał" - powiedział przedstawiciel władz Saeed Khan.
"Wszędzie jest krew i fragmenty ciał. Wśród ofiar i rannych są ludzie starsi i dzieci" - powiedział mieszkaniec wsi Zafar Khan.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.