Biskupi z północno-wschodnich Włoch zezwolili na rozgrzeszenie ogólne przed i w czasie Świąt Bożego Narodzenia ze względu na zagrożenie pandemiczne.
Jest to trzecia forma sprawowania sakramentu pojednania, zwana także absolucją zbiorową. Stosuje się ją wówczas, gdy okoliczności nie pozwalają na spotkanie penitenta z kapłanem w konfesjonale. Wówczas każdy kapłan, za pozwoleniem swojego biskupa, może rozgrzeszyć grupę ludzi bez wysłuchania ich grzechów.
Włosy biskupi zgromadzeni na konferencji w Trivento uznali, że ryzyko zachorowania na koronawirusa podczas przystępowania do sakramentu spowiedzi jest na tyle poważne, że uzasadnione jest zastosowanie formy absolucji ogólnej. Taka możliwość będzie dostępna w ich diecezjach od 16 grudnia do 6 stycznia 2021 r. Kierowali się marcową notą Penitencjarii Apostolskiej, która stwierdziła, że w czasie pandemii COVID-19 mogą zdarzyć się przypadki, że rozgrzeszenie ogólne będzie uzasadnione, zwłaszcza w miejscach najbardziej dotkniętych przez koronawirusa.
Biskupi zaznaczyli, że wspólnotowe celebracje pokutne powinny być sprawowane poza Mszą, a wierni muszą zostać poinformowani co do nadzwyczajnego charakteru formy przyjmowanego sakramentu. Każdy, kto do niego przystąpi, jest zobowiązany, kiedy to tylko będzie możliwe, do skorzystania ze zwyczajnej formy wyznania grzechów w konfesjonale podczas spowiedzi indywidualnej. Biskupi zachęcają kapłanów do przypominania wiernym o darze przebaczenia i miłosierdzia Bożego oraz o potrzebie rzeczywistego i ciągłego nawracania się.
Triveneto jest obszarem historycznym w północno-wschodnich Włoszech, obejmującym obecnie trzy współczesne regiony. Obejmuje on miasta: Werona, Padwa, Wenecja, Bolzano i Triest. Obszar ten jest również czasami nazywany północno-wschodnim lub Tre Venezie.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.