Polski Związek Narciarski poinformował, że jeśli biało-czerwoni będą mieli negatywne wyniki kolejnych testów na koronawirusa, to zostaną dopuszczeni do startu we wtorkowym konkursie w Oberstdorfie, inaugurującym Turniej Czterech Skoczni.
"Czekamy na wyniki kolejnych badań naszej reprezentacji. Jeżeli wszyscy członkowie kadry narodowej otrzymają negatywne wyniki testu, to jutro nasi skoczkowie rozpoczną rywalizację w 69. TCS w Oberstdorfie" - napisano na Twitterze związku.
O 21.00 odbyło się nadzwyczajne spotkanie kapitanów reprezentacji. W jego trakcie zatwierdzono nowy program wtorkowej rywalizacji, który wejdzie w życie w przypadku kompletu negatywnych wyników w polskiej ekipie we wtorek rano.
Jeżeli wyniki będą negatywne, to o 14.30 odbędzie się seria treningowa, tylko z udzialem Polaków, o 15 seria próbna, a o 16.30 rozpocznie się konkurs. W przypadku zakażenia w polskiej ekipie, będzie obowiązywał stary program - o 15 seria próbna, a o 16.30 konkurs.
Polaków nie dopuszczano do startu w poniedziałkowych kwalifikacjach, gdyż w niedzielę pozytywny wynik testu na COVID-19 miał Klemens Murańka. Poniedziałkowe badanie tego zawodnika dało rezultat negatywny. Wszyscy inni członkowie kadry mieli negatywne wyniki.
Kwalifikacje wyłoniły pary, w których będzie się toczyła rywalizacja. W przypadku powrotu biało-czerwonych do gry, kwalifikacje zostaną anulowane i konkurs nie odbędzie się w systemie KO, tylko tradycyjnym z udziałem wszystkich zawodników.
Oprócz Murańki, w siedmioosobowej polskiej kadrze na TCS znaleźli się: Kamil Stoch, Piotr Żyła, triumfator poprzedniej edycji Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot.
Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) przed startem sezonu nie przygotowała żadnych procedur odnośnie dopuszczania do startu reprezentacji, w przypadku pozytywnego wyniku testu któregoś z jej członków. W efekcie obowiązują przepisy kraju, w którym akurat odbywają się zawody. Z powodu zakażenia wcześniej wykluczono m.in. Austriaków z jednego z konkursów w fińskiej Ruce, a Szwajcarów z mistrzostw świata w lotach w Planicy.
Po wtorkowym konkursie w Oberstdorfie, kolejna runda TCS odbędzie się 31 grudnia - 1 stycznia w Garmisch-Partenkirchen, a później skoczkowie przeniosą się do Austrii na zawody w Innsbrucku 2-3 stycznia oraz Bischofshofen 5-6 stycznia. W szerokim gronie faworytów wymieniani są m.in. Stoch i Żyła.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.