Prawo kanoniczne potrzebuje teologii i duszpasterstwa
Okazją do przypomnienia roli prawa kanonicznego w misji Kościoła stało się wręczenie dziekanowi Trybunału Roty Rzymskiej studiów ofiarowanych mu w 75. rocznicę urodzin. Czterotomowe dzieło zbiorowe pt. Iustitia et Iudicium zawiera opracowania z zakresu prawa kanonicznego małżeńskiego i procesowego.
Autorzy pragnęli wyrazić bp. Antoniemu Stankiewiczowi uznanie dla jego pracy sędziego w papieskim trybunale oraz uczonego i wykładowcy – powiedział kard. Tarcisio Bertone podczas wczorajszej prezentacji tomów opublikowanych przez wydawnictwo watykańskie. Dzieło zredagowali o. Janusz Kowal SJ z Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego i prał. Joaquín Llobell z Papieskiego Uniwersytetu Świętego Krzyża. Bp Stankiewicz jest profesorem obu tych rzymskich uczelni. Watykański sekretarz stanu, który sam przez wiele lat wykładał prawo kanoniczne, zwrócił uwagę, że kościelne normy prawne dotyczące małżeństwa są skuteczne tylko wówczas, gdy opierają się na zdrowej teologii. Podkreślił praktyczną konieczność, by doktrynie i normom kanonicznym towarzyszyło skuteczne, inteligentne działanie duszpasterskie.
Bp Stankiewicz to jeden z czterech Polaków kierujących watykańskimi dykasteriami. Od 2004 r. jest dziekanem Roty Rzymskiej, a dwa lata później otrzymał sakrę biskupią. 1 października ukończył 75. rok życia i zgodnie z zasadami regulującymi funkcjonowanie Kurii Rzymskiej powinien przejść na emeryturę. Papież przedłużył mu jednak na czas nieograniczony kierowanie pracą tego trybunału, który jest dla Kościoła wyższą instancją odwoławczą.
W kościołach coraz popularniejsze są ofiaromaty
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Badanie: 37 proc. Polaków doświadczyło próby wyłudzenia danych osobowych przez telefon
Euronews: katastrofę samolotu Azerbaijan Airlines prawdopodobnie spowodowała rosyjska rakieta
Papież: Zabójcy bardziej od innych potrzebują przebaczenia i odkupienia
Betlejem: Przygaszona radość z narodzenia Chrystusa
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.
