Dziewięciu strażników, policjant i siedmiu talibskich rebeliantów zginęło w poniedziałek w ataku na maszt telekomunikacyjny na północy Afganistanu - poinformowała policja.
"Talibowie zaatakowali dziś rano (w poniedziałek) posterunek strażników odpowiedzialnych za ochronę telefonicznej anteny przekaźnikowej. Strażnicy stawili opór: zginęło dziewięciu z nich i siedmiu talibów" - relacjonuje szef policji w prowincji Kunduz.
Miejscowa policja wysłała na pomoc strażnikom posiłki. W starciu zginął jeden z funkcjonariuszy.
Talibscy rebelianci, których tradycyjne bastiony znajdują się na południu i zachodzie Afganistanu, próbują w ostatnich latach rozszerzać swoje wpływy również na północy - szczególnie w Kunduzie.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.