Biathlonistka Kamila Żuk została w Dusznikach-Zdroju mistrzynią Europy w biegu na dochodzenie na 10 km. To drugi złoty medal reprezentacji Polski w tych zawodach - w środę na 15 km najlepsza była Monika Hojnisz-Staręga.
23-letnia Żuk nie spudłowała ani razu w 20 próbach, dzięki czemu awansowała z 18. pozycji, jaką zajęła w piątek w sprincie, na pierwszą. To jej największy sukces w seniorskiej karierze.
Drugie miejsce ze stratą 13,4 s zajęła Norweżka Karoline Erdal, a trzecie jej rodaczka Aasne Skrede - 16,2 s straty do Żuk.
Impreza w Dusznikach-Zdroju to ostatni międzynarodowy sprawdzian przed mistrzostwami świata, które odbędą się 10-21 lutego w słoweńskiej Pokljuce. W ME tradycyjnie nie startuje światowa czołówka.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.