91-letni mieszkaniec miasta Massa w Toskanii postanowił odstąpić swoją szczepionkę przeciwko koronawirusowi matce niepełnosprawnego chłopca. "Ta kobieta nie może zachorować i nie może przynieść wirusa do domu" - powiedział włoski senior.
Historię tę opisał florencki dziennik "La Nazione".
Kiedy sędziwy mężczyzna otrzymał zaproszenie na szczepionkę na początek marca, zawiadomił miejscową służbę zdrowia, że chce ją odstąpić kobiecie, która niedawno zaapelowała o to, by pierwszeństwo mieli też opiekunowie osób niepełnosprawnych. Ona sama wychowuje syna z poważną niepełnosprawnością. Lekarze uznali, że nie może on zostać zaszczepiony z powodu swojego stanu zdrowia. Dlatego w tej sytuacji priorytetem okazało się podanie preparatu opiekującej się nim matce, której na mocy obowiązujących przepisów na razie to nie przysługuje.
Właśnie to skłoniło mężczyznę do jego gestu, który powiedział : "Zaszczepcie najpierw tę kobietę, ja mam już 91 lat".
Władze sanitarne muszą zdecydować, czy jego prośba zostanie spełniona.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.