Nowoczesny robot pomoże ratownikom w dotarciu do uwięzionych pod ziemią 29 górników w kopalni węgla na południu Nowej Zelandii - poinformowały w poniedziałek lokalne władze.
Obawa przed kolejną eksplozją nagromadzonych w kopalni gazów powstrzymuje ratowników przed zejściem pod ziemię. W tej sytuacji planują oni wysłać do tunelu prowadzącego do miejsca uwięzienia górników wojskowego robota.
Urządzenie ma robić i przekazywać na górę zdjęcia, a przede wszystkim dokonywać pomiarów stężenia niebezpiecznych, toksycznych i wybuchowych gazów. Jeśli warunki będą korzystne, do akcji przystąpią ratownicy. 29 górników zostało w piątek uznanych za zaginionych po eksplozji w kopalni węgla kamiennego na południu Nowej Zelandii. Od tamtej pory nie ma z nimi żadnego kontaktu. Wybuch zniszczył też systemy zasilające wentylację. Ratownicy nie tracą jednak nadziei, że uwięzieni pod ziemią górnicy żyją.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.